Podlewanie jest podstawowym warunkiem pięknych ogrodów. Woda jest składnikiem niezbędnym do życia każdej roślinie. Do utrzymania odpowiedniej wilgotności gleby potrzebne są naprawdę duże ilości wody. Szacuje się, że podlewanie trawnika wymaga w ciągu doby 5 litrów wody na metr kwadratowy ziemi. Rabaty kwiatowe mogą potrzebować nawet 5 razy więcej wilgoci.
Nasze ogrody będą przepięknie wyglądać, jeżeli od wiosny do jesieni będą nawodnione. Do tego celu wykorzystywane są różne systemy nawodnienia, których efektywność i funkcjonalność zależy w znacznej mierze od rodzaju roślin, które zaopatrujemy w wodę. Niektóre rośliny wymagają nawilżenia kropla po kropli, które wprowadza się bezpośrednio do gleby w rabatach. Inne najlepiej się czują po rzęsistym prysznicu.
Najpopularniejsze jest doraźne podlewanie z wykorzystaniem systemu rozwijanych węży. Po podlaniu wodną instalację nawija się na bębny i chowa do następnego użycia. Niekiedy elementy służące do kropelkowego nawadniania są pozostawione przy rabatach na cały sezon. Tego typu instalacje są łączone przy pomocy szybkozłączek, które gwarantują szybki montaż i demontaż poszczególnych elementów.
Jeżeli ogrody były projektowane wcześniej, to na etapie zagospodarowania przestrzeni działki montowane są stałe, podziemne instalacje z wysuwanymi automatycznie zraszaczami. Tego typu systemy nawadniające pozwalają na bardzo łatwe podlewanie trawników. Niestety inwestycja w cały podziemny system nawodnienia jest sprawą kosztowną.
Rosnące ceny wody sprawiają, że coraz więcej osób zaopatruje się w zbiorniki do magazynowania wody deszczowej. Dzięki temu ogrody są podlewane zmagazynowaną deszczówką. Takie rozwiązanie również generuje jednak określone koszty, ponieważ kosztuje energia elektryczna potrzebna do zasilenia pomp.